wtorek, 17 maja 2016

MATKA BOŻA ZE SKRZYDŁAMI


Wiesz kto jest wielkim
Posłuchaj mię chwilę
Nauczę ciebie
Poznawać wielkość
Nie tylko w mogile
W dziejach, lub w niebie  

Wielkim jest człowiek
Któremu wystarczy
Pochylić czoła
żeby bez włóczni w ręku
I bez tarczy
Zwyciężył zgoła

Niższym się stawszy
On zawiść poniża
A zawiść w cwały  
Leci i czepia mu
Znamiona krzyża
Wołając "mały"

Ludzie więc chlubią się
Że wielkich znali
K'temu jedynie
Iż nie poznają się
Na wielkim mali
Pierwej aż zginie

            /Cyprian Kamil Norwid  -  " Wielkość "/




   Kiedy zwiedza się stolicę Ekwadoru Quito - pełna nazwa tego miasta to San Francisco de Quito, kiedy spaceruje się po jego starówce wpisanej na listę UNESCO to chyba każdego zaciekawia ogromny posąg stojący na jednym ze wzgórz otaczających centrum miasta. Nie sposób nie zauważyć tej figury.
   Ja też zaciekawiłem się - co to jest ?
   To Matka Boża Skrzydlata. Taką dostałem odpowiedź. Niestety za pierwszym pobytem w Quito nie dane mi było dotknąć tego pomnika.  
                                                                            
                                                                                                                          

 

   Takich dużych, a właściwie ogromnych posągów jest na świecie dużo.
   Podejrzewam, że największym, najwyższym pomnikiem jest stojąca w rejonie Nowego Jorku, na wyspie Liberty Island, Statua Wolności. Wzniesiono ją w latach 1884 - 1886 jako dar narodu francuskiego dla narodu amerykańskiego. Konstrukcję projektował Gustaw Eiffel - ten od wieży w Paryżu.
   Odsłonięta w roku 1886 Statua ma 46.5 metra wysokości i stoi na 47-mio metrowym cokole


                                                                                                              /zdjęcie z internetu/


   Nowojorska Statua jest pomnikiem świeckim, a jeżeli mówimy o wielkich figurach sakralnych to podejrzewam, że pierwszą myślą będzie Rio de Janeiro z odsłoniętym tam w 1931 roku pomniku Chrystusa Odkupiciela. Jest to zaprojektowany przez polskiego pochodzenia Francuza Paula Landowskiego, 30-to metrowy pomnik, na 8-mio metrowym cokole, stojący na szczycie wzgórza Corcovado. Jest on jednym z symboli Rio de Janeiro, oraz imponującym i charakterystycznym obiektem w tym mieście. 
Ciekawostka - pomnik zbudowano we Francji i przewieziono do Rio de Janeiro.

                                                                                                                                /zdjęcie z internetu/
 

   Polska też może pochwalić się rekordowym pomnikiem sakralnym.
   Jest to żelbetowa figura Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, wzniesiona w 2010 roku w Świebodzinie. Wysokość pomnika to 33 metry, plus 3 metrowa, pozłacana korona. Pomnik stoi na sztucznie usypanym       16-to i półmetrowym kopcu.

                                                                                                                                /zdjęcie z internetu/

   
   Wydawało mi się, że ta stojąca nad Quito Matka Boża to patronka tego miasta, ale kiedy wpisałem w wyszukiwarkę "Matka Boża z Quito" to wyskakuje mi Matka Boża Dobrego Zdarzenia, albo inaczej Pomyślności, której figura znajduje się w klasztorze Sióstr Niepokalanego Poczęcia - koncepcjonistek
   O objawieniach MB Pomyślności, które miały miejsce w latach 1610 - 1634 jest wydana książka, którą można kupić w mojej księgarni Quo Vadis.

    

   Przy kolejnej wizycie w Quito, późnym już popołudniem wybraliśmy się do "mojej" Matki Bożej, na wzgórze Cerro Panecillo. W przewodnikach, w reportażach wszyscy ostrzegają przed złodziejskimi napadami na turystów w tej dzielnicy. Niestety nie przeżyłem takiej przygody, nie będę miał o czym pisać.
    W 1976 roku na tym wzgórzu na wysokim    cokole zbudowano z siedmiu   tysięcy  kawałków  aluminium   45 metrowy pomnik Madonny, która stoi na globie ziemskim i depcze węża. To tak jak MB Niepokalana, ale nie jest to tradycyjna wizja Madonny - Ona ma skrzydła. Jak anioł.







   Ze wzgórza rozciąga się widok na centrum Quito z jego wieżowcami :



    Poniżej cokołu tej olbrzymiej figury jest kawiarenka, gdzie weszliśmy na kolację. Z za przeszklonej ściany można podziwiać zmieniający się wraz z zapadającym zmierzchem widok starówki.
    Kawę podają bardzo dobrą. 





   Sama figura też jest wieczorem podświetlona :




   Ekwador lubi się w dużych pomnikach, figurach.
 Praktycznie każde miasto ma na którymś rondzie figurę swojego patrona,
 albo w jakiś inny sposób związaną z miastem figurę.

Portoviejo :



Montecristi :



Jipijapa :



Chone :




nasz Rzeszów też ma swój 38 metrowy pomnik :



ale najpiękniejsza to jest figurka w kapliczce naszego domu :


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz