wtorek, 6 czerwca 2017

MIGAWKI  GENUEŃSKIE


Narysowany na szybie żaglowiec
ruszył z pejzażem ciągnąc kopy obłoków.
Dalej i dalej w senną podróż
do kołyszących się jak boje na jeziorze
zielonych wzgórz.
Do naszego pałacu z mgieł,
który wiatr zdmuchnie nam z dłoni.

                          Jerzy Harasymowicz - " Pałac z mgieł "


   Genua, kolejne miasto na włoskiej riwierze, które odwiedziłem. Nie znałem go, praktycznie nic o nim nie wiedziałem. Jedyne co wiedziałem, to że z tego miasta pochodził Krzysztof Kolumb. Dlatego właśnie wybrałem ten wiersz Harasymowicza o żaglowcu w podróży do pałacu z mgieł.

   Genueńczyk, Krzysztof Kolumb wyruszył w 1492 roku z Hiszpanii na wyprawę mającą na celu znalezienie krótszej drogi morskiej do Indii. Jego wyprawa to trzy statki z których największy Santa Maria miał ok.21 metrów długości i wyporność ok 280 ton.
   W Genui w Starym Porcie spotkaliśmy piękny, wybudowany w 1986 roku dla potrzeb filmu  "Piraci" R.Polańskiego galeon Neptun. Dla porównania ten najdroższy rekwizyt filmowy ma wyporność 1500 ton, a jego długość to 65 metrów.
   Mała Santa Maria odkryła Amerykę, a duży, piękny Neptun tylko od czasu do czasu opuszcza wody basenu portowego.      

genueński Neptun :





   Tuż obok Starego Portu znajduje się Pałac Św. Jerzego, zwany także Pałacem Morskim. Jest to jeden ze starszych genueńskich pałaców. Zbudowany został w 1260 roku, a od 1407 roku znajduje się w nim najstarszy bank Europy, Bank Św. Jerzego


Pałac Św. Jerzego :



polichromia pałacu - Św. Jerzy :




   Pałaców w Genui jest bez liku. Stare, bardzo bogate miasto, osiedlali się tu i bogacili kupcy, szlachta, bogacili się mieszczanie. Kiedy idzie się ulicą Garibaldiego, kolejne pałace sąsiadują ze sobą


ulica Garibaldiego :




                                                                 pałac Doria-Tursi :



pałacowe detale :







   Zwiedzając Genuę, podobnie jak każde inne miasto, warto mieć jakiś punkt orientacyjny, miejsce od którego wyruszamy, gdzie się spotykamy. Dla naszej trójki, podobnie jak dla większości turystów, był to plac Piazza Raffaele de Ferrari. To tutaj znajduje się pomnik Garibaldiego, XVII wieczny pałac dożów, opera, Akademia Sztuk Pięknych.

odnowiona ostatnio fontanna
z placu Piazza de Ferrari : 



   Jako że bardzo lubię kościoły, zauważałem je w naszej wędrówce po starówce genueńskiej. Katedra Świętego Wawrzyńca niestety była zamknięta - sjesta, a podobno wewnątrz to bardzo bogate muzeum.
   Jest tam pochodzący z I wieku talerz, uważany za ten na którym Herodowi przyniesioną odciętą głowę Świętego Jana Chrzciciela, oraz szmaragdowa miska, uważana za naczynie użyte podczas Ostatniej Wieczerzy przez Chrystusa. Jest tam wiele relikwii. Relikwie Św. Wawrzyńca, Św. Jakuba, Św.Anny, relikwie Krzyża Świętego i inne. Niestety kościół zamknięty. Spróbujemy innym razem.


katedra Świętego Wawrzyńca :



 
   Kościół świętych Andrzeja i Ambrożego z zewnątrz wcale nie wyglądał imponująco zwłaszcza kiedy stoi się blisko przed nim i nie widać wieży zegarowej i kopuł. Wnętrze natomiast zaskoczyło mnie, jest imponujące.

fasada kościoła świętych Andrzeja i Ambrożego :



a to jego wnętrze :






   Kolejnym naszym kościołem genueńskim, który odwiedziliśmy to bazylika Najświętszej Maryi Panny od Winnic. Ten olbrzymi kościół, którego początki sięgają VI wieku, budowany był od X wieku przez kilka stuleci. Naszym szczęściem było spotkanie w nim starszego pana, który bardzo chętnie z pełnym zaangażowaniem oprowadzał nas po wszystkich kaplicach, wszystkich ołtarzach. Dzięki mu za to.


bardzo skromna, ale dostojna fasada bazyliki :



                                                                 wieża kościelna :


                                                                  wnętrze bazyliki :


                                         Kaplica Najświętszej Maryi Panny Ukoronowanej :


                                                                    wnętrze kopuły :


Madonna z Dzieciątkiem :


kolumna romańska z wizerunkiem
Madonny karmiącej Dzieciątko :



   I jeszcze jedno spostrzeżenie z Genui.
  Chodząc ulicami starego miasta spotkałem bardzo dużo "kapliczek" umieszczonych z reguły na narożnikach kamienic. W Polsce też spotyka się na domach kapliczki. Są one trochę inne. Spotkałem także podobne do tych z Genui, ale o tym na zakończenie.


a oto fragment mojej kolekcji
"genueńskich kapliczek" :














   A teraz zagadka dla Was : 
  Mam zdjęcie narożnej kapliczki znajdującej się na jednej z kamienic w mieście które wszyscy znamy. Kamienicę tę pewnie też wszyscy znamy, widzieliśmy ją, przechodziliśmy obok niej. Proszę powiedzieć mi, gdzie znajduje się ta "kapliczka" ?




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz