wtorek, 19 lutego 2019

ANDALUZJA  04

GRANADA


Lamp deszcz ognisty światu opowiada,
Że pokój nastał, że wzięta Grenada,
Że Maur ostatni szablę zgiąwszy krzywą
W gotowe kajdan zamienia ogniwo,
Że ludzkość cała (bo Hiszpania cała)
Co była winna pragnąć, doczekała

Lamp deszcz ognisty trwał i śmiechy trwały
A zapał owy tyle był namiętny
W ludzkości całej (bo w Hiszpanii całej)
Że jeden tylko człowiek obojętny,
Za dworem idąc nie dzielił tej furii.


Był to niejaki Kolumb ... człek z Ligurii.



                                                Cyprian Kamil Norwid  -  " Pokój "


    Nieprzypadkowo wybrałem ten wiersz. Granada była centrum ostatniego państwa muzułmańskiego na Półwyspie Iberyjskim, dopiero w 1492 zdobyta przez Królów Katolickich Izabelę i Ferdynanda. Natomiast Krzysztof Kolumb tak związany z Andaluzją (pochowany w Sevilli), pochodził z Genui we włoskiej Ligurii.
     
    Nierozstrzygniętym dla mnie dylematem pozostaje nazwa miasta o którym mam pisać. Ja piszę Granada, ale spotykam i to nierzadko pisane jako Grenada.

   O tym jak piękne jest to miasto, jakie są tu zabytki, co warto zobaczyć, świadczy powiedzenie: " jeżeli spotkasz w Granadzie niewidomego żebraka daj mu jałmużnę. On nie widząc najwięcej traci".

   Piszesz Granada - czytasz Alhambra.
  To magiczne jak niektórzy mówią miasto słynie z jednego z największych na Półwyspie Iberyjskim zabytków jakim jest kompleks pałacowy muzułmańskiej dynastii Nasrydów - Alhambra.
   W swojej naiwności liczyliśmy, że jak kilka tygodni przed naszym wyjazdem zarezerwujemy bilety wstępu to Alhambra będzie nasza. Ponieśliśmy klęskę. Bilety zamawia się z wyprzedzeniem nie tygodni, a miesięcy, minimum 6 miesięcy. Mogliśmy podziwiać ten "raj na ziemi", ale tylko zewnętrzne mury.


wzgórze al-Sabika i mury Alhambry :

   Zabudowania Alhambry swymi początkami sięgają IX wieku. To z tego okresu pochodzi najbardziej ufortyfikowana część budowli - Alcazaba. Kiedy na początku XIII wieku Maurowie musieli wycofać się z północy Półwyspu Iberyjskiego, przenieśli się do Andaluzji i wtedy Granada stała się stolicą niezależnego, muzułmańskiego królestwa. Rozpoczęto wówczas budowę kompleksu pałacowego z prawdziwego zdarzenia. Przez kolejne 250 lat ciągle przebudowywano, dobudowywano, upiększano. 
   Katoliccy monarchowie Hiszpanii po zdobyciu w 1492 roku Alhambry nie zniszczyli jej, jedynie na miejscu zburzonego meczetu postawiono kościół.. Alhambra przetrwała kolejne wieki i w roku 1984 ten kompleks został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO.
   Dzisiaj spacerując po Granadzie co chwilę spotykamy arabskie reminiscencje w architekturze, w dekoracjach.

arabskie elementy architektury : 


arabskie elementy wystroju :


   Plącząc się po uliczkach Granady zauważam, że również handel ma dużo wspólnego ze zwyczajami panującymi w krajach arabskich. To nie tylko wystawiane towary, ale i sposób ich wystawiania, oraz zachęcanie do kupna.






   Jeżeli jesteśmy przy handlu, to zauważyłem, że handluje się tu również bronią. Bronią i to jaką, taką którą Dawid zwyciężył Goliata. Spotkaliśmy na jednym z ulicznych stoisk najnormalniejsze w świecie proce. Różniły się może od tych, które ja kiedyś, kiedyś robiłem, bo nie były zrobione z rozwidlonych gałązek, ale maszynowo wycięte z drewna. Była też broń bardziej współczesna - pistolety.
   Czy dzisiaj wolno tak oficjalnie handlować bronią? Zdecydowanie tak. Przecież u nas w Polsce, na straganie każdej liczniej odwiedzanej miejscowości można znaleźć pamiątki typu: ciupaga-pamiątka z Sopotu, Torunia, z Zakopanego, różnego rodzaju topory, miecze, maczugi. Wszelkie mowy o rozbrojeniu to cały czas czysta teoria.

handel bronią, jak widać dozwolony :




    Kilka fotek ze spaceru po Granadzie :














urokliwy mostek nad Rio Beiro :




kto nie widział Granady,
niczego nie widział.






1 komentarz:

  1. Zygmuś, a co zrobiłeś z tą procą którą dostałeś w Kamerunie???

    OdpowiedzUsuń