Którędy do Ciebie
czy tylko przez oficjalną bramę
ze świętymi bez przerwy
w sztywnych kołnierzykach
niosącymi przymusowy papier z pieczątką
może od innej strony
na przełaj
trochę naokoło
od tyłu
poprzez ciekawą wszystkiego rozpacz
poprzez poczekalnie II i III klasy
z biletem w jedną stronę
bez wiary, tylko z dobrocią, jak na gapę
przez ratunkowe przejście na wszelki wypadek
z zapasowym kluczem od samej Matki Bożej
przez wszystkie małe furtki, zielone, otwierane z haczyka
przez drogę nie wybraną
przez biedne, pokraczne ścieżki
z każdego miejsca skąd wzywasz
nieumarłym nigdy sumieniem.
Jan Twardowski - "Którędy"
Dzisiaj o kolejnym skojarzeniu z QUO VADIS.
Każdy kto był w Rzymie na pewno widział maleńki kościółek przy via Appia, gdzie posługują polscy księża ze Zgromadzenia Michalitów. Kościół Quo Vadis Domine. Jak głosi legenda został on przed wiekami wzniesiony w miejscu spotkania uciekającego przed prześladowaniami Św. Piotra z idącym w zamian za niego do Rzymu Jezusem. Obecna świątynia pochodzi z XVI wieku.
Nie każdy wie, że drugie wezwanie tej małej świątyni to Madonna od Stóp. W małej wnęce nad ołtarzem znajduje się fresk Madonny trzymającej Jezusa za bosą stopę. Kiedyś ten fresk wykonany został na ścianie świątyni, potem go wycięto i przeniesiono nad ołtarz, wygląda przepięknie.
Opowiadanie o ukazaniu się Chrystusa Św. Piotrowi znajduje ślady w dokumentach już w II wieku, a bardziej dokładnie w IV wieku. Św. Piotr ucieka z Rzymu przed prześladowaniami, spotykając Chrystusa zapytuje "Panie, dokąd idziesz". Gdy Chrystus mu odpowiedział "idę do Rzymu abym został ukrzyżowany na nowo". Wtedy Piotr powiedział, "wracam z powrotem, aby iść za Tobą".
Jest to legenda, ale legenda, która znalazła w sercu chrześcijan głębokie przyjęcie i szczególną wiarygodność.
Opowiadanie o ukazaniu się Chrystusa Św. Piotrowi znajduje ślady w dokumentach już w II wieku, a bardziej dokładnie w IV wieku. Św. Piotr ucieka z Rzymu przed prześladowaniami, spotykając Chrystusa zapytuje "Panie, dokąd idziesz". Gdy Chrystus mu odpowiedział "idę do Rzymu abym został ukrzyżowany na nowo". Wtedy Piotr powiedział, "wracam z powrotem, aby iść za Tobą".
Jest to legenda, ale legenda, która znalazła w sercu chrześcijan głębokie przyjęcie i szczególną wiarygodność.
Św. Piotr wrócił do Rzymu i poniósł tam męczeńską śmierć przez ukrzyżowanie. Uważał, że nie jest godzien umierać tak jak Chrystus, został więc ukrzyżowany głową na dół. Ilustrują to dwa freski w prezbiterium.
Sienkiewicz był w Rzymie niezbyt długo. Oprowadzał go po tym mieście malarz Siemiradzki. To właśnie w tym małym kościółku zrodziła się myśl napisania powieści z dziejów pierwszych wieków chrześcijaństwa. Później gdy powieść zdobyła wielkie uznanie na całym świecie, a autor otrzymał za nią w roku 1905 Nagrodę Nobla, w kościele stanęło popiersie polskiego pisarza.
I jeszcze jako ciekawostkę powiem, że mam zdjęcie z Sienkiewiczem piszącym "Quo Vadis" :
Tak naprawdę, jest to przedstawienie któregoś, nie pamiętam dokładnie, ewangelisty. Obraz ten wisi w Ermitażu w Sankt Petersburgu. Do wszystkiego można dorobić legendę. .
Rzymskie zdjęcia z kościoła Quo vadis pochodzą z przed kilku już lat. Niestety ostatnio nie odwiedzałem Rzymu.
Zygmunt
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz