Lecz nie chcieliście iść i wzgardziliście nakazem Pana, waszego Boga.
Szemraliście w namiotach mówiąc : "Z nienawiści do nas wyprowadził
nas Pan z ziemi egipskiej, by wydać nas w ręce Amorytów na zagładę.
Gdzież pójdziemy ? Nasi bracia napełnili nam serce strachem,
mówiąc : Lud to jest liczniejszy i wyższy wzrostem od nas,
miasta ogromne, obwarowane aż do nieba.
Widzieliśmy tam nawet synów Anaka"
I rzekłem wam : Nie drżyjcie, nie lękajcie się ich.
Pan, Bóg wasz, który idzie przed wami będzie za was walczył
podobnie jak uczynił w Egipcie na waszych oczach.
Widziałeś też i na pustyni : Pan niósł cię jak niesie ojciec swego syna,
całą drogę, którą szliście, aż dotarliście do tego miejsca.
Jednak mimo to nie ufaliście Panu, Bogu waszemu,
idącemu przed wami w drodze, by wam szukać miejsca pod obóz
- nocą w ogniu, by wam oświetlać drogę,a za dnia w obłoku.
/ Księga Powtórzonego Prawa - 1. 26-33 /
Widzimy w przytoczonym wyżej fragmencie z pisma świętego jak trudno było Izraelitom wędrować przez pustynię. Ile niepewności, strachu. Mimo oczywistej bożej pomocy - "nocą w ogniu, by wam oświetlać drogę, a za dnia w obłoku". Wędrówka przez tereny co do których prawo rościły sobie inne ludy nie było ani łatwe, ani bezpieczne. Strach przed nieznanym niebezpieczeństwem potęgowała wyobraźnia - "lud to jest liczniejszy i wyższy wzrostem od nas, miasta ogromne, obwarowane aż do nieba" .
W mojej wędrówce chcę pokazać Wam kolejne miasto na jakie się natknąłem. Jest to starożytna Gadara, dzisiejsze Umm Qais, w międzyczasie znana jako Seleucja.
Ze wzgórza na którym znajdują się ruiny tego starożytnego miasta rozciąga się jeden z najpiękniejszych widoków na Jezioro Galilejskie, a przy dobrej widoczności widzimy wzgórza Izraela i Syrii. Wiadomo, że potrzebna jest dobra widoczność, a tej dzisiaj nie mamy.
Proszę zwrócić uwagę. Główna ulica ciągnie się prawie dwa kilometry, brukowana, z kolumnadą po obu stronach i wszystko w rozsypanej ruinie. Praktycznie nie prowadzi się tu żadnych prac wykopaliskowych, badawczych czy konserwacyjnych. Brak funduszy. Sama Jordania nie jest w stanie finansować takich prac. A pomocy zagranicznej nie ma. Istniejące środki pochłania leżąca w pobliżu Geraza o którym to mieście napiszę w kolejnym poście. Czy prywatni sponsorzy mogli by tu coś zdziałać ? Jednego za chwilę Wam przedstawię, ale zainteresowany on był zupełnie czymś innym.
Dochodzimy do ruin bazyliki. Są tu tylko pozostałości kolumn i co ciekawe, zachowana miejscami posadzka z resztkami mozaik. Kolumny bazyliki są w jednej części czarne, a w drugiej z jasnego kamienia. Nikt nie potrafił mi wytłumaczyć dlaczego. Sama bazylika posadowiona była na wcześniejszych budynkach, ktoś powiedział, że to sklepy, stragany, magazyny. Ciekawe.
Ze wzgórza na którym znajdują się ruiny tego starożytnego miasta rozciąga się jeden z najpiękniejszych widoków na Jezioro Galilejskie, a przy dobrej widoczności widzimy wzgórza Izraela i Syrii. Wiadomo, że potrzebna jest dobra widoczność, a tej dzisiaj nie mamy.
... idziemy główną ulicą miasta ...
Proszę zwrócić uwagę. Główna ulica ciągnie się prawie dwa kilometry, brukowana, z kolumnadą po obu stronach i wszystko w rozsypanej ruinie. Praktycznie nie prowadzi się tu żadnych prac wykopaliskowych, badawczych czy konserwacyjnych. Brak funduszy. Sama Jordania nie jest w stanie finansować takich prac. A pomocy zagranicznej nie ma. Istniejące środki pochłania leżąca w pobliżu Geraza o którym to mieście napiszę w kolejnym poście. Czy prywatni sponsorzy mogli by tu coś zdziałać ? Jednego za chwilę Wam przedstawię, ale zainteresowany on był zupełnie czymś innym.
Dochodzimy do ruin bazyliki. Są tu tylko pozostałości kolumn i co ciekawe, zachowana miejscami posadzka z resztkami mozaik. Kolumny bazyliki są w jednej części czarne, a w drugiej z jasnego kamienia. Nikt nie potrafił mi wytłumaczyć dlaczego. Sama bazylika posadowiona była na wcześniejszych budynkach, ktoś powiedział, że to sklepy, stragany, magazyny. Ciekawe.
... zwiedzamy bazylikę ...
... Gadara leży poza głównym turystycznym szlakiem w Jordanii
naprawdę, nie ma tłoku ...
... szukam najodpowiedniejszego miejsca dla siebie ...
... a może by tak na kolumnę,
znam już takiego jednego Zygmunta.
postawili go na słupie, bo miał Kraków w ...
/ to nie moje, to Sztaudynger /
... zająknąłem się o prywatnych sponsorach.
ten oto widział by tu swój QUO VADIS ...
... jak w każdym porządnym starożytnym mieście
także i w Gadarze jest, nie za duży, ale jest,
rzymski amfiteatr ...
... czekam na rozpoczęcie spektaklu ..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz