wtorek, 27 lutego 2018

BORORO  uśmiech dziecka.


Uśmiech dziecka
czysty, niewinny.
Zachwyt prawdziwy,
a nie udawany ...
Gdy go widzę,
całym sercem
jestem szczęśliwy!
Całą duszą
naprawdę kochany.



   Jestem w dalszym ciągu u ludzi Bororo. Dzisiaj chcę przedstawić Wam dzieci pana Bororo. Jak napisałem w poprzednim poście pan Bororo ma trzy żony, z których dwie urodziły mu kilkanaście dzieci. Nie wiem czy dobrze poradziłem sobie z rachunkami, ale mnie wyszło, że tych dzieci jest osiemnaście. Gdyby im dać 500+, to nie wiem jak poradziłby sobie z tym budżet państwa.
   W czasie naszej rozmowy z panem Bororo wszystkie dzieci tłoczyły się u wejścia do domu, ciekawskie jak wyglądamy, co mówimy, co robimy.

ciekawość dzieci : 




   Po naszej rozmowie pan Bororo dostał od nas worek słodyczy, którymi obdarował dzieciarnię. Z mojej praktyki wiem, że słodycze zawsze są furtką do dziecięcego uśmiechu. Tak było i tym razem.

coś słodkiego dla każdego :



   Żony pana Bororo były cały czas obecne, ale trzymały dystans. Przyglądały się nam, ale tak trochę z boku, z daleka. Gdy zaproponowałem, to ani trochę nie były przeciwne by zrobić im zdjęcie.

żony pana Bororo :




                        mama ze swoim maluszkiem :







                                                                                 Maluszkami opiekują się wszyscy.
                                                                                     Starsze rodzeństwo, młodszym.

                                                                         


                                                                                                 




galeria portretów dzieci pana Bororo :
proszę zwrócić uwagę, każda dziewczynka
ozdobiona jest naszyjnikiem, kolczykami,
a niektóre chronione są przez amulet, lub gri gri. 















chłopcy nie byli zbyt chętni do zdjęć ale ... 



moje "rodzinne" zdjęcie :





"najpiękniejsze co w życiu mnie spotkało,
to uśmiech dziecka
i słowa "kocham cię bardzo"


"uśmiech dziecka ma cudowną moc
- rozgania wszystkie czarne chmury
i nie sposób go nie odwzajemnić" 


"oczy dziecka,
w nich nawet wszechświat wydaję się mały"


"uśmiech dziecka sprawia,
że na tę chwilę znikają wszystkie problemy"



Pozdrawiam Was wszystkich ja, dziadek Zygmunt, posiadający coś z dziecka ... bezcenne.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz