Słonko sieje blaski z góry,
wiatr unosi naszą pieśń.
Leć gołąbku srebrnopióry
i przez miasto i przez wieś.
Zanieś dzieciom pozdrowienia,
niech wie o tym cały świat:
Kto o pokój bez wytchnienia
walczy śmiało - ten nasz brat.
J.A.
"W Europie II połowy XX wieku szczególny nacisk kładziono na wychowanie dla pokoju, zaś biały gołąbek bardzo szybko stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i uniwersalnych symboli na świecie. Niestety, ten symbol pokoju zawłaszczony został przez radziecką propagandę polityczną jako znak postępowej części ludzkości z ZSRR na czele".
Propaganda ta docierała do wszystkich, nie tylko dorosłych, ale również do młodzieży i dzieci. Przykładem niech będzie "Świerszczyk" z 1953 roku z którego wykorzystałem wierszyk
Propaganda ta docierała do wszystkich, nie tylko dorosłych, ale również do młodzieży i dzieci. Przykładem niech będzie "Świerszczyk" z 1953 roku z którego wykorzystałem wierszyk
Pamiętam czasy mojej szkoły podstawowej, kiedy na 1-go Maja szyby szkolnych okien udekorowane były kartonowymi białymi gołąbkami, a w pochodzie dzieci niosły takie same gołąbki nadziane na patyk. W bibliotece szkolnej, pamiętam była książka ze scenariuszem kukiełkowej scenki, z której zapamiętałem tylko to, że bohaterami byli tam gołąbek pokoju i Pałac Kultury i Nauki im. J. Stalina
Jednym z najbardziej znanych obrazów gołąbka pokoju jest rysunek Pablo Picasso. Jest to kontur gołębia w locie niosącego gałązkę oliwną. Picasso najprawdopodobniej wzorował się sceną biblijną, kiedy to gołąb wypuszczony z arki przez Noego, wraca niosąc zieloną gałązkę.
/ zdjęcie z internetu /
W twórczości Pablo Picasso gołąb, niekoniecznie "pokoju" pojawia się bardzo często.
Oto kilka pozycji znalezionych w internecie :
Zacząłem od gołąbka pokoju, bo z tym kojarzy mi się święto 1-Maja, a tak naprawdę to chcę napisać o gołąbkach, które codziennie spotykam, przechodząc przez rzeszowski Plac Wolności.
Jest takie miejsce pod rosnącymi tu sosnami na którym gołębie zawsze się gromadzą. Spotykam je codziennie i dlatego wzbudziły moje zainteresowanie.
świerk i rosnąca obok sosna na rzeszowskim Placu Wolności
to miejsce gdzie gromadzą się gołębie :
spotkać je można niezależnie od pory roku :
Dlaczego nasze gołąbki tak polubiły to miejsce wyjaśniło się kiedy spotkałem osoby dokarmiające te ptaki. Kiedyś, kiedy przechodziłem alejką, nagle ni stąd ni zowąd zaczęły sfruwać w moją stronę dziesiątki tych ptaków. Scena jak z filmu Hitchcocka. Przez moment byłem tym oszołomiony. Okazało się, że za mną idzie starszy pan, który zatrzymał się i zaczął rozsypywać okruchy chleba zmieszane z jakimś ziarnem. Wszystko było by dla mnie normalne gdyby te gołębie sfrunęły w momencie rozsypywania dla nich karmy, ale one wyprzedziły ten moment. One najprawdopodobniej poznały idącą osobę, stale ich dokarmiającą. Takich osób dokarmiających gołębie w Rzeszowie jest więcej.
ta pani też lubi gołąbki :
smacznego :
Zauważyłem, że niektórzy dokarmiający gołębie robią błąd rzucając im całe kromki chleba. Ptaki wydziobują miękki środek, a skórka tworząca potem obręcz, przy podrzucaniu może znaleźć się na szyi ptaka. Spotkałem taką sytuację.
A w ogóle to zastanawiam się czasami czy dokarmianie gołębi tylko chlebem jest dla nich zdrowe.
gołębie śniadanie :
Gołębie jak powiedziałem lubią przesiadywać w swojej stołówce na Placu Wolności. A skąd wzięło się to stado sfruwające gdy przyszedł pan, który je dokarmia? Jeżeli porozglądamy się po sąsiednich kamienicach to możemy je zauważyć. Czekają siedząc na dachu i na gzymsach kamienic.
okap dachu okupowany przez gołębie :
te gołąbki wybrały gzyms nad oknami :
Gołąbki to całkiem przyjemne ptaki. Mamy w Polsce wielu zagorzałych ich hodowców. Hodowcy może znają się na gołębich rasach, ale nam wystarczą zwykłe dachowce.
Ptaki te jak się okazuje przyjemne są, ale tylko do pewnego momentu. Jeżeli zwrócimy uwagę na chodnik pod gzymsem na którym nasze gołąbki lubią przesiadywać to robi się nam mniej przyjemnie. Można również spotkać "ulubione" przez gołębie gzymsy.
gołębie ślady :
lubiane przez gołębie gzymsy :
Może jeszcze kilka myśli o gołębiach :
choć piękniejszy jest gołąb na dachu ...
to jednak wróbel w ręku daje więcej ciepła.
zdecyduj się wreszcie,
bo wróbelek ucieknie, a gołąb odleci.
dwa gołębie siedzą na dachu,
jeden grucha, drugi jabłko.
jak dwa gołębie
siedzimy przytuleni do siebie na parapecie życia,
czekając na okruchy dobrego losu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz